Listy do Świętego Mikołaja

"Prawdziwa miłość zaczyna się tam,
gdzie kończy się miłość własna" (T. Breza)

Kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia uczniowie klas 6 należący do koła medialnego "Medialne Sówki" pisali listy do Świętego Mikołaja. Byłam ciekawa, czy i jakie pragnienia ma dzisiejsza młodzież? Czy młodzi ludzie myślą tylko o sobie, czy dostrzegają potrzeby innych?
Nie zawiodłam się. Nasi uczniowie mają wielkie serca, nie proszą o rzeczy materialne, lecz o rzeczy najbardziej potrzebne dla swoich najbliższych i całego świata. Na koniec myślą dopiero o sobie.
Narodziny wielkiej Miłości, którą przyniósł Jezus- to jest istotą tych Świąt i o to chodzi w Bożym Narodzeniu. Tego też sobie i wszystkim życzę.

Ewa Lubiak

Listy napisane przez naszych uczniów.

Drogi Mikołaju!
Święta Bożego Narodzenia to szczególne święto, więc w tym roku, z resztą jak zawsze, nie może Cię zabraknąć.
W te święta nie proszę o wiele: zdrowie dla chorych, radość dla smutnych i pokój na całym świecie.
Za wszystko z góry dziękuję i mam nadzieję, że moje prośby zostaną wysłuchane.
Emilka

Kochany Święty Mikołaju!
Mam 12 lat. Mieszkam razem z mamą, tatą i trójką rodzeństwa. Przez cały rok starałem się być grzeczny, nie rozrabiać zbytnio i pomagać rodzicom. Ostatnio zapisałem się do chóru szkolnego. Wiem, że wynagradzasz grzeczne dzieci prezentami. Mam nadzieję, że i mnie odwiedzisz w tym roku. Bardzo bym tego chciał.
PS Czekam na Ciebie
Karol

Kochany Święty Mikołaju!
Proszę Cię o uśmiech na każdej twarzy, ponieważ jest go stanowczo za mało. I o to, żeby każdy był szczęśliwy i miał dach nad głową.
Święty Mikołaju, chciałabym również prosić o dobro na świecie, ludzie są okrutni i wyrządzają dużo krzywdy, chcę żeby to wszystko się spełniło.
Wierzę w Twoją moc i myślę, że dla Ciebie jest to wykonalne.
Emilka

Najdroższy Święty Mikołaju
Nadchodzą święta Bożego Narodzenia, więc to chyba właściwy czas na napisanie listu. Bardzo chcę, abyś spełnił moje życzenia, nie chcę nic, co będzie rzeczą, bardziej
pragnieniem.
Bardzo chcę, aby mój wujek wyzdrowiał, żeby te święta były takie jak zawsze, a nie jakieś smutne. Pragnę aby moja mama nie zamartwiała się ciągle jakimiś błahostkami, żeby moja siostra znalazła w końcu wymarzoną pracę i żeby mój tata nie wyjeżdżał w delegację do Poznania, bo wiem, że mama będzie wtedy smutna. No i na koniec, żeby cała moja rodzina zawsze była razem i nigdy siebie nie opuszczała, oraz żeby spełniły się moje marzenia o wyprowadzce do Wrocławia, pójściu do dobrej szkoły i
trenowaniu na wyścigach konnych.
Wierzę w Twoją moc i w to, że będziesz potrafił spełnić moje marzenia. Może i wymagam dosyć sporo, ale bardzo, bardzo Cię proszę o spełnienie wszystkiego o czym napisałam.
Zuzia

Drogi Święty Mikołaju!
Chciałbym Cię prosić nie o rzeczy materialne, ale o zdrowie dla mojego brata, spełnienie marzeń moich rodziców, by nauczyciele mieli do mnie cierpliwość. Proszę też, żeby nie było chorób, wojen i konfliktów na świecie. Proszę także o jedzenie i dostęp do wody na całym świecie
Przemek

Listy opublikowane na portalu "Tygodnika ostrołęckiego"